Chcemy być sobą...jeszcze

poniedziałek, lipca 27, 2015 Unknown 1 Comments

   Jak słup soli, bez ruchu bez oka mgnienia stoi...czeka na kogo na co? Na lepsze życie, na lepszy czas, czy nadejdzie kiedyś? Po co czekać, snuć plany, analizować co gdzie i kiedy nastąpi, tyle nas omija przez to, że zamiast działać, zawieszeni w swym idealnym planie gubimy się, wymyślając stos przeciwności które nas powstrzymują. Nim się obejrzymy jest wieczór i zniesmaczeni kończymy dzień z którego nic nie wynikło oprócz męczących planów. Nowy dzień i co? Z zapałem kolejne plany które przeniosą góry i pozwolą osiągnąć nam równowagę a w rezultacie dalej nic oprócz irytacji.

   Działajmy zamiast w odrętwieniu wymyślać i analizować to co najprostsze. Rusz się i zrób to co przyszło ci do głowy, jeśli chciałbyś coś zrobić osiągnąć to działaj, odrazu, nie planuj... od poniedziałku zaczynam biegać, jeśli masz ochotę to robić to idź dziś zaraz, teraz, czasem tego jutra lub tego przysłowiowego poniedziałku może nie być, wiem czarny scenariusz, równie dobrze w poniedziałek może zwyczajnie padać albo buty nas uwierać. Sami blokujemy swoje szczęście. Nie bać się działać impulsywnie, to jest sztuka. Gdy jesteśmy dziećmi mamy to we krwi a pózniej co? Nadal to mamy! Sięgnij w głąb siebie, przypomnij sobie co cię tak cieszyło będąc dzieckiem?, no właśnie blachostki, nie gadżety, nie pieniądze i nie drogie wycieczki jak teraz powszechnie bywa. Cieszyło wiele, pachnące siano w stodole, bieganie boso po zroszonej poranna rosa trawie. Szum wody w niedalekiej rzece, owoce zjadane na dzikiej czereśni czy okręgi na wodzie przez rzucanie kaczek/kamyków. Dlaczego nie możemy tacy być nadal? Wydaje sie, ze to co nas otacza i kto nas otacza ma największe znaczenie, boimy sie aby nikt nie pomyślał, że jesteśmy nie poważni, musimy grać takich, odpowiedzialnych i zatrwożonych na cały świat i innych ludzi, niszcząc to co w nas najpiękniejsze, nasze wnętrze. 
   Może się czepiam, może ludzie z miast nie mają takich wymafań, potrzeb, tak tak jestem dzieckiem chowanym na wsi i wiem co to spanie na sianie, kąpiele w rzece, łowienie ryb, rzucanie kamieni do wody, leśne bazy, domki na drzewie, oglądanie konstelacji gwiazd na niebie i wyobrażanie sobie...ze nie jesteśmy tu sami w kosmosie. 
Bądźmy odważni i żyjmy według swoich zasad i ideałów. 

Follow my blog with Bloglovin

1 komentarz:

  1. Bądźmy odważni, jestem za :) i żyjmy wg swoich zasad :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń